sobota, 31 stycznia 2015

O bujaniu. Się. A czasem w chmurach.

Dawno, dawno temu Pinezka zrobiła tego scrapa. Publikuje go dopiero teraz, bo... bo tak. Jest o lecie, o chmurkach na niebie i bujaniu w obłokach. A czasem bujaniu się. Bo tak to już jest z tą miłością. Ależ Pinezka na starość się robi sentymentalna...
Nie przedłużawszy: papier z Piątku 13ego, dodatki, stemple i badziki - 3rd Eye, którego już prawie nie ma (chlip chlip) 




sobota, 24 stycznia 2015

O miłości do kawy

Pinezka o kawie mogłaby gadać godzinami. Ale po co o niej mówić, jak można ją w tym czasie pić! Ten scrap jest o pinezkowej miłości do kawy i - równocześnie - jest debiutem Pinezki na blogu Piątek 13.
Jest w nim wszystko, co Pinezka lubi i - nomen omen - wszystko, czego Pinezka unika. A więc jest chaos, chlapania, splątana nitka, nazwa kolekcji, jako nazwa LO oraz: kolor różowy i serduszka. No, no, no, niezły miks.




piątek, 23 stycznia 2015

O bą... o bąbelkach

Każdy porządny karnawał powinien być szampanem płynący. Płynie szampan, płynie, u Pinezki w żurnalu. Bąbelki... yyy... bąblują, nóżki fikają, a spis materiałów użytych do wpisu znaleźć można na blogu Rapakivi, bo dziś się tam Pinezka pokazuje.




Coś ostatnio Pinezka lubuje się w takich żurnalkach, niezbyt popsikanych, mało postemplowanych, takich trochę czystszych. To chyba to słynne dorastanie.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

O jechaniu po bandzie

I znów tniemy wraz z Kawą i Nożyczkami, tym razem Wróżkę. I, o ile zacnych ilustracji było sporo, o tyle - fajnych tekstów - jak na lekarstwo. I już, już Pinezka myślała, że nic, a tu raptem - bam! - i jest. Trochę tak wyszło... gejowsko, geriatrycznie i... yyy... zoofilsko, ale w końcu taka jest Pinezka. Jeździ po bandzie.



Zbliżenia:



 I jeszcze jedne dobre wieści - Pinezka będzie się pokazywać na blogu Piątek 13 i pracować na tych genialnych papierach. Uuu, paluszki już świerzbią!

piątek, 16 stycznia 2015

O tym, co można zrobić z jednym papierem

Na blogu Rapakivi trzy osoby mierzą się z jednym papierem. Tam można zobaczyć, co zrobiły Kejt i Aszczka, a tu - co zrobiła Pinezka.
Mapka do LO jest mapką z Art-Piaskownicy. Jest to pierwszy pinezkowy scrap w tym roku. A w ogóle pierwszy w życiu na białym kartonie. Fajna taka biała przestrzeń.






czwartek, 15 stycznia 2015

O tajemniczych opowieściach

Pinezka uwielbia Scrapki-wyzwaniowo - tam zawsze jest jakiś fajny temat do rozpracowania. W tym miesiącu trzeba opowiedzieć jakąś dziwną historię. Pinezka znalazła taką w czasopiśmie dla kobiet (dostała od teściowej) i nie mogła się powstrzymać, żeby jej nie opowiedzieć.




środa, 14 stycznia 2015

O pinezkowym grudniu

Skończył się (kolejny) rok. Czas podsumować grudzień i zakończyć ArtJournal 2014 z UHK Gallery. Uff. Rok był ciężki, smutny i pełen złych wiadomości. Oby teraźniejszy okazał się lepszy.



Niech ktoś powie Pinezce, jak zrobić dobre zdjęcie w Polsce zimą o ósmej rano, kiedy za oknem szaro i pada? Bo opcją jest jeszcze zrobienie zdjęć o siedemnastej, kiedy za oknem egipskie ciemności. I pada.

poniedziałek, 12 stycznia 2015

O pierwiastkach męskich i damskich

Kolejną pełnię Pinezka przespała trochę, ale lepiej późno, niż wcale. Kolejna pełnia miała być o męskim pierwiastku w kobiecie i kobiecym - w mężczyźnie. U Pinezki jest, jak zwykle, genderowo i - o wspólnym pierwiastku dla obu płci. No cóż...




niedziela, 11 stycznia 2015

Pinezka o sobie

To dopiero jest wyzwanie! Pinezka będzie, wraz z Kawą i Nożyczkami, odkrywać siebie. Uuu, już wicher zawiał i gęsia skórka przebiegła po plecach. Najpierw okładka żurnala bardzo osobistego. Żurnal oczywiście od Eco-scrapbooking, z tłustymi kartami, które przyjmą wszystko, co Pinezka będzie chciała na nich stosować.




Brązowy to nie jest ulubiony kolor Pinezki. Dlaczego go dała na okładkę - tego nawet najstarsi górale nie wiedzą... 

sobota, 10 stycznia 2015

O... sercach? U Pinezki?

Przyszła kryska na Matyska. Pinezka zainspirowana najnowszym mudbordem z wyzwania Rapakivi użyła motywu serc w swoim nowym żurnalu, który zaczyna się od środka. Wszystko się zmienia w pinezkowym działaniu w tym nowym roku. I dobrze!




Kto żyw, niech bieży na nowe wyzwanie Rapakivi!

wtorek, 6 stycznia 2015

O podrabianiu Sztucznych Fiołków

Trzy rzeczy:
1. Sztuczne Fiołki, które Pinezka namiętnie podgląda
2. Kawa i Nożyczki, które kazały pociąć Wysokie Obcasy Extra
3. Smasz otrzymany od Tores, siedemnaście lat temu (albo jakoś tak... w każdym razie baaardzo dawno!)
To są powody, dla których Pinezka zrobiła "fiołkowe" kolaże. Zdjęcia tak zwanej, drugiej świeżości, za które Pinezka przeprasza (ale pewnie nie uda jej się jutro zrobić lepszych, także wrzuca, co ma)







Jeśli zajrzy tu Tores, to Pinezka się trochę usprawiedliwi i powie, że ten smasz jest absolutnie genialny i szkoda jej było wykorzystać go na coś niefajnego i teraz się nadarzyła okazja, bo tu będzie przegląd prasy. I jeszcze to było tu - klik, ten mniejszy jest Pinezki. 
I jeszcze Pinezka chce się pochwalić, że pierwszy raz nie zaczęła żurnalka od początku, tylko tam, gdzie jej się kartki najbardziej spodobały i że jak na nią - to zupełna nowość! Tak, jak kolaże zresztą...

piątek, 2 stycznia 2015

O tym, co w 2015 piszczy

Pinezka ma postanowienie noworoczne. Ale, jak - do diaska - ma je zrealizować, jak ciemności egipskie i za cholerę nie da się zrobić dobrego zdjęcia? Zwłaszcza, jak się biegnie do pracy, a po powrocie - ciemności iście grobowe. No, czyli, że od przyszłego miesiąca Pinezka będzie próbować robić ładne zdjęcia. 
A tymczasem prezentuje tu mega niewyraźne, rozmyte i wyblakłe zdjęcia kalendarza ściennego, rozbrojonego, trójdzielnego od Eco-Scrapbooking (z którego powstały dwa - jednodzielne). Ten jest dla miłośniczki kotów i z cytatem o cierpliwości na dole (niestety z osiemnastu zdjęć, ani jeden nie uchwycił tego cytatu wyraźnie...).





I żeby nie było, że mało pinezkowy - jest kot, i maska, i krzywo odbite stemple, i kleksy, i nawet sznurek! Się niewyraźnie zgłasza na wyzwanie w Pracowni Rękodzieła Szok na wyzwanie o wdzięcznej nazwie - "2015". Obowiązkowy banerek:



I tego, tam. Nieoczekiwanie Pinezka od dziś będzie się prezentować na blogu Rapakivi. Po usłyszeniu zdania: "potrzebujemy kogoś innego", Pinezka nie mogła odmówić! Jest stres, Pinezka prosi o kciuki!